Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ma 81 metrów długości, do jego budowy zużyto 713 ton stali oraz 3,5 mln litrów betonu. Budowany był dziewięć miesięcy. Jeszcze przed popołudniowym szczytem otwarty ma być dziś wiadukt, którym od tej pory ul. Nałęczowska będzie przebiegać nad przedłużeniem ul. Bohaterów Monte Cassino.
![Lublin: Ruszyły prace przy rozbiórce największego wiaduktu. Droga zamknięta na rok [zdjęcia]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2017/2017-12/4b2872fc195b2a3006d684a0e6c212c6_125.jpg)
Nie jest jeszcze w pełni gotowy, brakuje mu różnych drobiazgów, ale nadaje się do przyjęcia ruchu samochodów, bo ma wszystkie testy i zezwolenia.
Zgodnie z umową między miastem a firmą budującą nowy odcinek ul. Bohaterów Monte Cassino, wiadukt w ciągu ul. Nałęczowskiej, podobnie jak cała trasa, powinien być ukończony na 30 kwietnia. Tak się jednak nie stało, więc miasto nalicza wykonawcy kary umowne. Nowy termin zakończenia prac nie jest na razie znany.
Przypomnijmy, że przejezdna jest już również druga ważna ulica krzyżująca się z nową arterią. Mowa o ul. Wojciechowskiej. Tu nie ma już objazdów.
